Archiwum miesiąca: październik 2013

KONIEC LATA

Berberys zmarszczył się i zsiniał. Żołędzie na chodniku skrzypią. Jesień wtargnęła. Idzie zima. Śmierć się przechadza po trawnikach. Jeszcze wciąż ludzie jedzą lody i snują się w koszulkach ciasnych. Nie ma rozejmu i ugody. Pustoszy koniec całe miasto. Liście jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2003, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , | Dodaj komentarz

MUNRO

Przyznana dzisiaj nagroda Nobla kanadyjskiej pisarce dowodzi, że zwyciężyły kierunki literackie traktujące przeżycie pisarza jako główną materię jego sztuki i preferujące opisywanie świata z pozycji świadka, który ogranicza się jedynie do przekazu doświadczanej rzeczywistości. W „Tańcu szczęśliwych cieni”, debiutanckim zbiorze … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

POGARDA

Mali. Przez uchylone drzwi sączy się szept. I milkną słowa. Papieros nowy. Znów rozmowa, jak szelest w żyłach własnej krwi. Potem się rzucą w gęstym mroku jednorazowym, solidarnym akcie jedności. Ich poparcie. Ciche odejście. Jest już po. I znów daleka … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2000, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

MIAZMAT STYCZNIOWEJ NOCY

Styczeń się wlecze. Kęsy czasu sennej ucieczce bezskutecznej pokonywanie. Stoi w miejscu zegar i trwa więzienny chłód. Zima. Znów ktoś kogoś nie powstrzymał. I banialuki swoje plótł, tak niebezpiecznie, że niegrzecznie. Gdzieś się otarły o najwyższe potrzeby serca i ludzkości … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2000, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | Dodaj komentarz

KLECINA

Między Buraczaną a Karmelkową powiedziałeś słowo, lub kasztan się rozkołysał, może mówiła to cisza, słodki zapach z wytwórni cukru przesycił włosy w każdym stadium rozkoszy następny pączek podnosił następny i następny, wbijał się w górę jak święty, wspaniała jest jesień … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1973, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

FUTERAŁY I

W moim domu są poukładane (najbardziej za to mój dom cenię), szklane łzy w długich, bizantyjskich dzbanach, których zrodzenie jest tak samo znane jak innych rzeczy, które tu wymienię: Westchnienia włosów, które raz jedyny, z dnia noc zmieniły swą barwą … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1970, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

PODSZEPTY

Snów nieuchwytnych jestem pełna, nieznane drgania…Znów, od nowa… Oszołomienie…Jestem senna… Piekielne dźwięki…Słodkie słowa… Znam cenę i wiem, co mnie czeka lecz jeszcze chwilę…Później? Nie dbam… Umysł ostrzega – nie uciekam i nadsłuchuję. I się spełnia. 20 lipca 1970 Przemyśl

Zaszufladkowano do kategorii 1970, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

ŚLADY

wiatr…namiętność…chęci… krzyczeć i grać tragiczne role w tę noc, gdy źródło niepamięci w zamknięty kształt zamienia wolę tylko nie słuchać swojej rady że tylko raz oderwać da się, by pozostały ślady. Ślady w niemej przestrzeni, w niemym czasie… 4 kwietnia … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1972, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz