Archiwum miesiąca: październik 2018

Lata sześćdziesiąte. Rudek (16)

Zaraz po świętach Bożego Narodzenia Rudek pojechał autobusem do swojej macierzystej pracy, do „Elektrowni Łagisza w Budowie”, która po latach jego nieobecności dawno była zbudowana. Łuna czarnego dymu nad Zagłębiem sygnalizowała, że zbliża się do obrzeży Będzina, gdzie oprócz nielicznych, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Ewa (26)

Mimozami zaczęła się dla Ewy klasa trzecia, chociaż nie miała pojęcia dlaczego Niemen śpiewa o mimozach, skoro kwitną jedynie na Kubie, a w Polsce nie ma ich nawet w kwiaciarniach. Nikt nie nazywał mimozami zwykłych żółtych chwastów na Diablinie, ale … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Wanda (10)

– I jak można było nazwać Plac na Bramie Placem Karola Marksa, albo Zamek Parkiem Lenina? – zastanawiała się Wanda idąc w niedzielę do Reformatów. Mijała z odrazą pomnik Wdzięczności i przechodziła szybko na drugą stronę, zerkając na świeże klepsydry … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz