Archiwum miesiąca: październik 2010

Dziennik amerykański (19)

9 października 2010, sobota. Susan poleciała w środę do Teksasu, gdzie spotkała się z braćmi i całą rodziną. Właśnie syn rozmawia z Susan, pracując równocześnie przy komputerze w swojej pracowni, która mieści się na dole obok naszej sypialni. Słyszę z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański (18)

8 października 2010 piątek. Ewa Orłowska, którą poznałam w Domu Polskim skontaktowała mnie z profesorem Uniwersytetu Waszyngtona w Seattle, Kazimierzem Poznańskim i nim przyjechał po mnie samochodem, usiłowałam szybko w Sieci dowiedzieć się, kim jest ten Polak, który pisze wiersze … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , | 26 komentarzy

Dziennik amerykański (17)

7 października 2010 czwartek. To jedyny dzień w Seattle, kiedy muzea są free i syn nas zawozi wcześnie pod SAM, na Pierwszą. Wchodzi z nami, by porozmawiać o biletach na Picassa, bo wprawdzie uroczyste otwarcie tak dużej i kosztownej wystawy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański (16)

6 października 2010, środa. Trasą rowerową Burke-Gilman dochodzi się do kampusu Uniwersytetu Waszyngtona, toteż, po zobaczeniu filmu o światowej wystawie Alaska-Yukon-Pacific Exposition w Seattle w 1909 chcę zobaczyć, co zostało z tego wielkiego, widowiskowego pokazu sprzed stu lat. Na terenach … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański (15)

5 października 2010, wtorek. Ulica Pike łączy przeciwległy kraniec Seattle z Zatoką Elliott i się kończy najbardziej znanym w mieście miejscem historycznym Pike Place Market, które odwiedza 10 mln turystów rocznie. Idziemy w dół miasta, by dojść do sławnego targowiska … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , | 20 komentarzy

Kazimierz Poznański „Długi wiersz” (2010)

Tomik wychodzi właśnie w Polsce nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej w Warszawie, ale w Seattle dostałam go do przeczytania w postaci luźnych kartek skserowanych wraz z obrazami profesora Kazimierza Poznańskiego, wykładowcy tutejszego Uniwersytetu Waszyngtona. – „…moje słowa płyną same z siebie/tłumacząc … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , , , , , , | 44 komentarze

Dziennik amerykański (14)

4 października 2010, poniedziałek. Susan jadąc rano do pracy podrzuciła mnie do centrum. Wsiadając do samochodu patrzyłam jak do stojącego właśnie kilka metrów przed naszym domem szkolnego autobusu wsiada wyższy od matki nieletni uczeń, którego trzeba odprowadzać aż do autobusu, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , , | 18 komentarzy

Dziennik amerykański (13)

3 października 2010 niedziela 2010. Dzisiaj podążymy trasą rowerową Burke-Gilman, biegnącą równolegle do autostrady. To wąska, asfaltowaną droga powstała w miejsce zlikwidowanej linii kolejowej, która oplatała w ubiegłym wieku całe hrabstwo King County. Wczoraj szliśmy od basenu kąpielowego – niestety, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , | 2 komentarze