ŚLADY

wiatr…namiętność…chęci…
krzyczeć i grać tragiczne role
w tę noc, gdy źródło niepamięci
w zamknięty kształt zamienia wolę

tylko nie słuchać swojej rady
że tylko raz oderwać da się,
by pozostały ślady. Ślady
w niemej przestrzeni, w niemym czasie…
4 kwietnia 1972

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii 1972, Nie daję ci czytać moich wierszy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *