Archiwa tagu: poezja współczesna

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (16)

16. Ciepło ukryło się wśród wrzosów, brzęczy panika resztki lata, zbierają pszczoły, jedzą osy, zwierzęcy świat skurczy się na dniach, jak wielość w jednym wielu osób, im nie udaje się w sobie bratać, zgubili już magiczność słów, gdy opisują, to … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (15)

15. Kiedy miernota chwali miernotę, harmonia kwitnie na portalach, głupota się z nudziarstwem scala, wiem już jak jest i co jest potem. Potem przechodzę wiejską drogą, patrzę na śliwek spadłych miazgę, widzę pieczątkę fioletową: na trawie staje się malarstwem. I … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (14)

14. Nie obchodzi mnie twoja neuroza, ani twoich klonów legion, w rozproszeniu jest strategia wodza, unieważniająca pojedynczy klon. Na Szlaku Orlich Gniazd zobaczyć można ogryzki zamków, które tylko są, nie chcę, by mnie zadeptał ciekawski turysta, który woli martwotę, niż … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (13)

13. Amarantowe georginie mokre. Deszcz pada całą dobę, idę przez wieś w tę niepogodę, by mnie karmiły krwawe dalie. Nie ma smutku w poganinie, natura zawsze jego grobem, lecz nie w naturze leży problem, chociaż naturze wszystko winien, lecz w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (12)

12. Czy pamiętasz Iwonko ten nad morzem wrzesień? Nas dziewcząt było dziesięć w jednym pokoju. Ja nosiłam poncho. Profesor w ubraniu białym, pobrudzony mąką lubił świeże ryby prosto z kutra jeść, błyszczał bielą w słońcu jak blejtramu część, wylew miał … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , , | 6 komentarzy

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (11)

11. Nieczynny jest już kamieniołom, zarasta woda w wyrobisku, puszki po piwie, ślad po ognisku, na urąganie bufetom i stołom. Dano już odejść ludziom-wołom, co wieźli głazy na stację pobliską, nie ma też szyn. Zabrali wszystko. Deszcz mży. Smutno wkoło, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (9)

9. Pająk rozpostarł swą mandalę, pilnie tkał i złapał muchę. Mogę ją zniszczyć jednym ruchem gwałtownym. Mogę też i wcale nie reagować… Nie kiwnie mój palec na to łajdactwo jawne, na dwa losy kruche, na system pajęczy! Nikt by mu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (8)

8. Zacierają się dnia pory, noce są ciemniejsze, zwalnia zegar od większej wilgoci, zanim się wszystko skończy i się osieroci, archeologiem będę, górnikiem i mędrcem. Wejdę w świat podziemny jak do Lety, nikt na mnie tam nie czeka, nie żąda … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz