Archiwum kategorii: 2012

Dziennik warszawski(2)

7 listopada 2012, środa. Od roku – jak przeczytałam w Gazecie Wyborczej – przysługuje mi zniżka na jeden bilet kolejowy tam i z powrotem w wysokości 37%. Jeśli pojechałabym osobowym i przenocowała u Iwonki – bo muszę jeszcze odwiedzić grób … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik miejski (8)

Zawieźliśmy dzisiaj mamę powtórnie do okulistki, gdyż dobór okularów może odbywać się tylko bez zakraplania oczu, czyli w dniu, kiedy się ich nie bada, do czego potrzebne jest zakraplanie. Pani doktor powiedziała mi, że optyk w hipermarkecie nie dobierze okularów … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik miejski (7)

19 października 2012 piątek. Marek zapisał mamę do okulisty wiosną i termin wizyty wypadł na drugą połowę października w południe. Mama w butach i wełnianym żakieciku czekała już od rana na fotelu w przedpokoju, natomiast ja zdążyłam jeszcze przed wyjściem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik wiejski (9)

 3 września 2012, poniedziałek. W literaturze mysz może mieć norkę wyposażoną w łóżeczko, być ładnie ubraną myszką z maleńką miotełką, schludną, krzątającą się gospodynią, która kładzie do maleńkich łóżeczek swoje trzydzieści myszątek i śpiewa im kołysanki. Literatura wszystko może zrobić … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , , | Dodaj komentarz

Dziennik wiejski (8)

2 września 2012, niedziela. Nigdy nie wiem, czy to jest ta sama mysz. Kiedy kładę się z laptopem do łóżka i zabieram coś do jedzenia – a najczęściej są to orzeszki ziemne – wtedy znęcona zapachem uwolnionym z otwieranej torebki … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , | Dodaj komentarz

Dziennik wiejski (7)

1 września 2012, sobota. Kiedy zniosłam ze strychu ostatnie pięć z sześćdziesięciu segregatorów zawierających całe moje życie i otworzyłam laptop właśnie syn napisał, że już jest w Amsterdamie na lotnisku i zaraz wylatuje do Los Angeles. Odetchnęłam, bo ostatni tydzień … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano | 10 komentarzy

Dziennik miejski (5)

24 luty 2012, piątek. Nie mogłam wczoraj pisać na blogu mojego cotygodniowego sprawozdania ze stanu poezji dzisiejszej, gdyż w czwartek przypadło, zbierające się raz w roku, zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej. Boję się wychodzić z domu na wypadek spotkania kogoś, kto nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano | Dodaj komentarz

Dziennik miejski (4)

Z pieczątką szkoły poszło mi stosunkowo łatwo, mimo wewnętrznego oporu do przekroczenia jej progu po 30 latach. Nakręcałam się tym, że to przykre doświadczenie zużyję w trakcie rysowania komiksu o szkole. Ale zamierzenie niwelacji poprzez twórczość nie starczało na tyle, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, dziennik ciała | Otagowano , | Jeden komentarz