Archiwum kategorii: dziennik duszy

Dziennik amerykański. 9 kwietnia 2013 Watts

Wsiadam na stacji 7th/St Metro Center, do której mam taką samą odległość, jak do Pershing Square, ale na niej mogę od razu wejść do naziemnej kolejki linii niebieskiej, która jedzie na południe Los Angeles. Nie ma nas wielu w wagonie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 8 kwietnia 2013 Los Angeles City Hall

Ratusz Los Angeles, który od lat dwudziestych ubiegłego wieku był najwyższym budynkiem miasta – gdyż obowiązywał zakaz stawiania od niego wyższych – pośród dzisiejszych drapaczy chmur w dalszym ciągu jest dobrze widoczny. Idę do niego bez planu, kieruję się widniejącą … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 18 kwietnia 2013 Hollywood & Highland

Z domu wychodzę od razu na siódmą idąc Broadwayem i mijając przecznice dochodzę do piątej, a stamtąd na Pershing Square gdzie wchodzę do metra. Każde zjechanie w dół ruchomymi schodami sprawia mi przyjemność, tutaj podwójną, gdyż nikt się nie spieszy, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | 3 komentarze

Dziennik amerykański 13 kwietnia 2013. Sri Venkateswara – Malibu Hindu Temple

Świątynia jest w Calabasas, ale jadąc Malibu Canyon Road widzi się z szosy już koniuszki śnieżnobiałych zwieńczeń tarasów bogato złoconych, przezierających wśród zieleni i skał wąwozu. Według zasad budowniczych świątyń hinduskich, umieszczono Lakshmana, Ramę, Sitę, Hanumana, Ganesha, Padmavathi, Bhoodevi, Śiwę, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 4 kwietnia 2013 Santa Monica Beach

Po przedwczorajszym śniegu na lotnisku, gdzie pługi śnieżne w porannej mgle wyglądały jak czołgi, a polewanie sikawkami oblodzonych skrzydeł startujących samolotów przypominało mroczne sceny z „Matrixa”, nagle znalazłam się na plaży. Parking był nad samym morzem, wzdłuż Pacific Coast Highway, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 8 kwietnia 2013. Cathedral of Our Lady of the Angels

Katedra Matki Bożej Anielskiej widoczna jest na najwyższym poziomie splotu tras szybkiego ruchu, na alei Grand, pod którą pędzą samochody autostradą Hollywood. Wyłania się ogromna, ostra betonowa bryła w barwie suszonej cegły, 150 metrowa dzwonnica i krzyż. Jednak dojść do … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 24 kwietnia 2013, gdzieś w powietrzu Lufthansą

Okazało się, że wczorajsze telefony syna do biura Lufthansy poskutkowały, dostałam miejsce na samym początku środkowego członu samolotu, przede mną była upragniona ściana, na którą mogłam oprzeć wysoko nogi, lub wystawić je na zewnątrz, dostałam nawet  miejsce przy korytarzu w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

Dziennik amerykański. 22 kwietnia 2013, Las Vegas

Jean Baudrillard w „Ameryce” ustanawia pustynię jako nicość dominującą, rodzącą taką, a nie inną aktywność ludzkiej inteligencji, determinującą taką, a nie inną rozkwitłą tu kulturę. Być może poezja Baudrillarda jest nadinterpretacją tego procesu, a odcinek Autostrady Międzystanowej nr 15 między … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | 5 komentarzy