Archiwum kategorii: Nie daję ci czytać moich wierszy

KOŹLE

Przez szybę mętną długie cienie po korytarzach pielgrzymują czy ktoś zapuka? Niekoniecznie. Czy się wycofa? Za dnia jest w sali posilenie i rozmawiamy, jak kto umie byleby tylko było grzecznie, byle się tylko nie zakochać. Mikroświat mija niepotrzebnie, gdzieś na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1999, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | 2 komentarze

LAMENT KOBIETY BEZDOMNEJ

Jestem śpiąca jestem pusta, dzień się miesza z żarówkami, pies naszczekał na aksamit podwójnego cienia… Jestem śpiąca zaschłe usta, mucha dogorywa w kącie co za nami, to za nami, było, nie ma, nie ma, nie ma… 22 lipca 1988 Trzebinia

Zaszufladkowano do kategorii 1988, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , | Dodaj komentarz

KARŁOWATOŚĆ

Głos ściszony. Spontaniczność dawno już straciła moc, nieugięty i dojrzały twój charakter. Człowiek mały człowiek, a w nim ciągle moc, a dziś trwa i wraz z nim przyszłość. Obok mija prawd krzykliwość, czystość w legendarność zmienia, nie dowierza świat idiocie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1987, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , | Dodaj komentarz

GÓRNICY

Ci górnicy pijący śmietanę przechylali szybko butelki przychodziłam zmęczona nad ranem wypić mleko w garnuszku blaszanym. Mieli wokół rzęs obszar niewielki pyłu węgla na zawsze, na stałe rano długo wodą z łazienki myłam oczy jeszcze zaspane. Ci górnicy nic nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1976, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , | Dodaj komentarz

KONIEC ROKU

Rok już się kończy. I tamte światy mitycznych prób, bezsilnych powstań, kończy się proces wolnych rozstań, czas podsumowań i zapłaty. Nie da się uciec w żadną stronę mimo modlitwy, zaklęć, czarów; to tylko pusty czas wagarów, lekcje na czas nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1999, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | Dodaj komentarz

BEZSENNOŚĆ ŚNIEŻNEJ NOCY

Noc już się kończy. Wichry wiały i śnieg o szybę szorstko walił, telefon milczał, a głos pytał o los fabuły. I co dalej..? Jutro? Pojutrze? Za lat kilka? Wiatr huczał i rozrywał głowę. Lecz świt nie wstawał. I dni nowe … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2000, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

MODLITWA

Boże, nie pozwól na swoją obronę na plucie na kwiaty po ogrodach i na plucie w gwiazdy. Człowiek jest mały i dlatego ma skazę ach, nie tylko w wyobraźni. Ma w czynie, w ruchu dłonią powolnym, w spojrzeniu niewinne pierwszym, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 1973, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , | Dodaj komentarz

LIST

I tylko wstyd. List czytasz drżący… Nie ma ucieczki przed przyznaniem. Lecz się nie przyznasz. Świat płonący. Uszy w nim płoną, jak w ekranie telewizora samoloty. Czapkę włożysz. Kobieta spyta: co wychodzisz? W noc wyjdziesz. Pełnia, do cholery. Księżyc za … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2003, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz