LAMENT KOBIETY BEZDOMNEJ

Jestem śpiąca
jestem pusta,
dzień się miesza z żarówkami,
pies naszczekał na aksamit
podwójnego cienia…

Jestem śpiąca
zaschłe usta,
mucha dogorywa w kącie
co za nami, to za nami,
było, nie ma, nie ma, nie ma…

22 lipca 1988 Trzebinia

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii 1988, Nie daję ci czytać moich wierszy i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *