Archiwum kategorii: lata siedemdziesiąte

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XVII.

Nazajutrz ma być wewnętrzny wernisaż w Domu Strażaka połączony z bankietem dla urzędników gminy, i innych notabli tego regionu, dzięki których gościnności plener mógł się odbyć. Reszta prac oprawionych już w złote ramy przez profesjonalnych ramiarzy zostanie dosłana przez artystów … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XVI.

Wojtek powiedział, że musimy zaznaczyć naszą obecność na wernisażu w BWA, bo tam będziemy mieć wystawę poplenerową i nie możemy sobie z dyrekcją psuć stosunków. Ponieważ plener dobiegał końca, a byliśmy na ten wieczór zaproszeni do producenta wędlin na grilla, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XV.

Zarząd Pałacu, do którego pojechaliśmy zaraz po śniadaniu by być tam w południe, przydzielił nam młodą przewodniczkę. Kiedy się nam krucha historyk sztuki przedstawiła i zjednała sobie adoratora w postaci Piotrusia oczarowanego jej subtelnym obejściem, urodą i wspaniałymi opowieściami o … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Otagowano , | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XIV

Mama przyjechała z Przemyśla od babci z ogromnym, czerwonym budzikiem z plastiku, kupionym dla mnie na ciuchach od „ruskich” i napisała mi, że jest wściekła, że Andrzej nic mi w sprawie kaćmówek nie pomógł. …wściekła byłam na Andrzeja, że nic … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XIII.

Od poniedziałku działy się ze mną dziwne rzeczy, w połowie przeglądu rozbeczałam się jak trzyletnie dziecko, łzy jak krwotok, nie dało się zatamować, nie wiadomo gdzie założyć opaskę uciskową. Jeszcze dzisiaj przerażona Harcerka zachwalała moje prace, wyszło wszystko jak szantaż, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XII.

Profesor wolałby być tylko sercem, bo w duszę nie wierzy, ale pozostali malarze milkną i czują się nieswojo bez Profesora. Narzekają na jego egocentryzm i monotematyczność, starcze powtarzanie dowcipów i schematyzm w bawieniu towarzystwa, jednak jak dzieci, zapatrzone i wsłuchane … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział XI.

Rozpoczęły się tradycyjne przechadzki po pokojach, wyciąganie obrazów ukończonych, oglądanie, co kto i gdzie namalował, plon pleneru zdawał się być imponujący, brakowało ciągle blejtramów, odsprzedawano je sobie, zwracano, jak blejtram był zwichrowany, znowu po niego przychodzono, no trudno, jak nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata siedemdziesiąte. Tania Rozdział X.

Wielu plenerowiczów malowało na plenerze obrazy na tzw. „zaś”, czyli wszelka nadprodukcja służyła im do sprzedaży obrazów na gorąco, w wypadku braku pieniędzy na benzynę lub po prostu kończyła im się kasa. Większość tej nadmiarowej produkcji upłynniali bądź w charakterze … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata siedemdziesiąte | Dodaj komentarz