Dzienne archiwum: piątek, 14, wrzesień, 2012

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (13)

13. Amarantowe georginie mokre. Deszcz pada całą dobę, idę przez wieś w tę niepogodę, by mnie karmiły krwawe dalie. Nie ma smutku w poganinie, natura zawsze jego grobem, lecz nie w naturze leży problem, chociaż naturze wszystko winien, lecz w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz