Dzienne archiwum: wtorek, 11, wrzesień, 2012

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (10)

10. Wieś jest piękna z perspektywy ptasiej, oglądam ją w słońcu po wyjściu na górę, dollhouses wyglądają najczulej, aż chce się wziąć do ręki lilipucią krasę. W tych samych domach trwają pokolenia folksdojcze, komuniści, a teraz faszyści, każdy się przystosuje, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz