Archiwum kategorii: czytam więc jestem

Literatura moralnego niepokoju

“wszystko co żywe jest święte” Willam Blake Podejmowana w literaturze młodych pisarzy tematyka pracy w konsekwencji zmian ustrojowych w Polsce analizowana dokładnie przez Kingę Dunin niewiele ma wspólnego z takim zjawiskiem, jak np. kino moralnego niepokoju. Środki artystyczne, mające poruszyć … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 3 komentarze

Śmierć w Filadelfii

moje listy męczą się i chodzą przez Atlantyk Halina Poświatowska   Gdy umierał na raka płuc w jednym z amerykańskich szpitali w Filadelfii spadł deszcz, pierwszy od mojego tu pobytu i był jedynie zdziwieniem w piekielnym upale, który rokował niezmienność … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 5 komentarzy

Symbolizm

Chcę powiedzieć, że sztuka współczesna ma tendencję czysto demoniczną. I wydaje mi się, że ta piekielna dziedzina w człowieku […] zwiększa się z każdym dniem, diabeł bawi się jej sztucznym życiem, cierpliwie w swych kurnikach tucząc rodzaj ludzki, by sobie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 2 komentarze

Nevermore

Ta podróż kończy się tu i teraz, nie jestem w stanie przeżywać tego wszystkiego raz jeszcze od początku. Dość spacerowania po obwodzie. Zdecydowanie przemierzyłem cały pokój i stanąwszy przy drzwiach, przycisnąłem kontakt. Lampa u sufitu rozbłysła światłem. Jej blask padł … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 4 komentarze

Piszę, bo muszę

Anachronizm czytania pism Emersona po Nietschem byłby może słuszny, gdyby spolszczenie chociażby ułamka dorobku amerykańskiego myśliciela nie nastąpiło tak późno. Płomienny wstęp Stefana Bratkowskiego poprzedzający słynne eseje wprowadza nas już właściwie w klimat tej żarliwej mowy: melanżu kazania, agitacji i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 24 komentarze

Czytać. Jak to łatwo powiedzieć…

Gigantomania filadelfijska umieściła bibliotekę centralną w ogromnym, neoklasycznym budynku przypominającym wyglądem Wieżę Babel z wizji Borgesa o idealnej bibliotece, doskonałej esencji jedynej książki „która zawiera wszystkie książki, przeszłe i przyszłe, na swoich nieskończenie cienkich kartkach”. Jeśli marzenie Jorge Borgesa ma … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 10 komentarzy

[zjawisko] Georgia O’Keeffe, czyli doświadczenie wewnętrzne

Nikt tak naprawdę nie widzi kwiatu, jest tak mały. Nie mamy czasu, żeby go zobaczyć, trzeba mieć czas, tak jak przyjaciel, który też wymaga czasu. Powinnam malować kwiat dokładnie jak widzę, czyli mały, ale jeśli namaluję go dużego, tak jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 2 komentarze

Literatura jako zdrowyrozsądek

Nie wolno uronić ani jednego dnia upływającego roku. Dlatego też na rytuał przydzielania amerykańskiej wizy wybrałam dla przeciwwagi czterysta stronicową biografię Peggy Guggenheim, która, jak zapewnia autor,  „życie uzależniła od sztuki”.   Jestem na chodniku, gdzie pokaźny tłum zbiera się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 3 komentarze