Archiwum kategorii: 2008

ZESZŁEGO ROKU W MARIENBADZIE

Nic mnie nie łączy z wami. Wybacz, jeśli się pchałam w pomyleniu. Dusze są w innym planie razem. W innym wymiarze i natchnieniu. Dzisiaj, gdy lato jest tak drogie, że za nic kosztowności świata nie wrócą możliwości czasu drwiny z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

POŻYTEK MAJOWY

Nic już nie łączy mnie i z tobą nie będę razem. Dał Bóg – tanio. Maj się przetoczył jak bywało, tylko już szybciej i już śmielej. Miód był w powietrzu. Deszcz nagle zamknął przelot pszczeli. Byłam w kielichach. Jestem w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Jeden komentarz

Z cyklu wewnętrzne umieranie: „Rugowanie”

Tam gdzie w przypływach i połowach wyłuskać z dna esencji resztkę chcą polowaniem w czas godowy, by gody zmienić. Wstawić kreskę zamiast przecinka, gdzie już wartość zmierza do nikąd. Blisko zera. Łokciem przesunąć mimowolnie; w to miejsce dać znane z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „ Aneksja”

Niewola słodka jest, gdy powie. Reszta aneksją, zagrabieniem. Reszta, to tylko zwykły człowiek, który jest zżyty z swym plemieniem, który, choć chce, choć może nie chce, to nic nie może. W odstąpieniu jedynie szansa. Nie odstąpi. Mozolnie będzie ciął w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, czytam więc jestem, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „ Rozstanie”

Zanim pierwotne zapomniane wykrzywi się, sczeźnie na amen nic już nie pohamuje zdarzeń, nie zmieni biegu żaden kamień jak linie dotąd równoległe, nie skrzyżowane, bieg swój nagle zmienią w rozwarty kąt, by zatrzeć powinowactwa i w te dale usunąć się. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „Odmowa”

Nic nie zostanie. Mgłą wiosenną, wilgocią, co się łzami skropli odwieczne będzie zamazane, a pytać będą o to mocniej ci, którym właśnie dane było sitem przecedzać w gardle słowa uprzejme. Chłód oschły tylko w mowie niczyjej. Chłód to odmowa tym, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

PAMIĘĆ

* Ten materiał w beli czasu, rozwijany jak mistrz wyda tną nożyczki bezwzględności już w nieodwracalne kształty, tak te ścinki porozrzuca wiatr, co wydął już firankę; drzwi balkonu przeciąg rozwarł w szklane skrzydła; w pusty obraz rozpostarty na kochankę. Nic … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008 | Dodaj komentarz

Tym… (wiersz noworoczny)

Tym, czym się stają gdy nastają, tym, co stawając się, nie muszą, tym, co stawaniem się stawiają na mylne racje i nie kusząc żadnego drżenia wewnętrznego, by im coś skraść, by świat ich posiąść, tym Kenom, co na gładko mają. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008 | Dodaj komentarz