Archiwum autora: admin

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz

Lata sześćdziesiąte. Wanda (7)

Lekarz nakazał Wandzie w dalszym ciągu mielić sałatę przez maszynkę do mięsa i jeść jak najwięcej główek, ale najbardziej skutkowały środki uspokajające. W bezsenne noce Wanda potrafiła przeczytać grubą powieść i zjeść pozostały z jej imienin tort, tłumacząc się przed … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Rudek (12)

Nie było łatwo wracać Rudkowi na Kubę po urlopie w Polsce, gdyż nie miał już domu i nie wiedział, co go czeka. Spotkanie z Anatolem Korcem mogło być burzliwe i bał się, że go pobije, tak, jak zrobił to z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata sześćdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Andrzej (9)

Jeszcze w styczniu 1965 roku wysłał babci ze Szczyrku do Przemyśla pocztówkę o takiej treści: Pozdrowienia ze Szczyrku, jestem z kolegą na nartach, fajnie, że nie ma tu mamy i Ewy. Andrzej dusił się w ciasnym domu, wpadał tylko na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata sześćdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Ewa (18)

Do liceum plastycznego egzaminy były wcześniej niż do ogólniaka, ale nie można było złożyć podania do dwóch liceów równocześnie i zdawać w wypadku nieprzyjęcia w późniejszym terminie do innego. To prawo jednej szansy było łamane jak i wszystko w ówczesnej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii lata sześćdziesiąte | Dodaj komentarz

Lata sześćdziesiąte. Krystyna (10)

Ledwo Krystyna zdążyła się nacieszyć Polską, a już zwalał się Rudek na urlop i trzeba było się nim zająć. Ponieważ miała wrócić po miesiącu, czyli na początku marca 1965 roku razem z nim do Hawany, było masę spraw do załatwienia … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem, lata sześćdziesiąte | 3 komentarze

Dziennik stuttgarcki (4)

3 grudnia 2013, sobota. Wczoraj na basen przyszedł ojciec z 10 letnią córeczką, położył się na leżaku, a ona bezskutecznie w wodzie robiła różne figle, by go zainteresować. Rano zadzwoniła Beki powiadamiając nas, że jest sobota i kuchnia Mariotta na … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2016, dziennik ciała | Dodaj komentarz

WIGILIA 1970

20 grudnia powołano na I sekretarza KC PZPR Gierka i w sklepach pojawiły się dawno już zapomniane wiktuały, między innymi rodzynki. Ten fakt historyczny uwieczniłam w pocztówce namalowanej dla babci Wandzi i wysłanej do Przemyśla. (…) Pocztówka wyobraża ucztę świąteczną … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Dodaj komentarz

Dziennik stuttgarcki (3)

2 grudnia 2016, piątek. Jest ciemno kiedy syn podrzuca mnie samochodem na przystanek kolejki S1. Stacja Goldberg w Böblingen jest za drzewami, kiedy dochodzę tam od ulicy, nie mam pojęcia w którą stronę jechać. Młodzi ludzie stojący na niezadaszonym peronie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2016, dziennik ciała | Dodaj komentarz