Archiwum miesiąca: kwiecień 2008

Pisarz

* Teraz, gdy „Port Wrocław” narzuca pod karą dyskwalifikacji za nieprzyjechanie na prezentację 3 minutowego wideoklipu, który będzie wśród 75 dopuszczonych do konkursu walczyć o nagrodę, muszę ja, stara kobieta poniewierać się przez trzy dni we Wrocławiu. Biorę więc ten … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, donosy | Dodaj komentarz

zaproszenie

Zaszufladkowano do kategorii obrzędy | 4 komentarze

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „ Aneksja”

Niewola słodka jest, gdy powie. Reszta aneksją, zagrabieniem. Reszta, to tylko zwykły człowiek, który jest zżyty z swym plemieniem, który, choć chce, choć może nie chce, to nic nie może. W odstąpieniu jedynie szansa. Nie odstąpi. Mozolnie będzie ciął w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, czytam więc jestem, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

Bohdan Sláma „Szczęście” (Štěstí)

Czesi to właściwie ci, którzy jadą z nami na jednym wózku historii. Jeśli Polacy kręcą „Sztuczki”, to Czesi kręcą „Szczęście”. Ale, podczas gdy naszym nieszczęściem są sztuczki, to dla Czechów szczęściem jest sztuka. Podobnie jak u Andrzeja Jakimowskiego akcja czeskiego … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , | 2 komentarze

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „ Rozstanie”

Zanim pierwotne zapomniane wykrzywi się, sczeźnie na amen nic już nie pohamuje zdarzeń, nie zmieni biegu żaden kamień jak linie dotąd równoległe, nie skrzyżowane, bieg swój nagle zmienią w rozwarty kąt, by zatrzeć powinowactwa i w te dale usunąć się. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

Krystyna Siesicka „Zapałka na zakręcie”

Czytałam w klasie „Sagę rodu Forsythów”. Siedziałam w drugiej ławce i miałam ją położoną na kolanach i mogłam ją czytać bez przerwy. Czytałam więc na organizacji przedsiębiorstw, technologii, higienie, biologii, chemii, matematyce, przysposobieniu wojskowym. Czytałam ją nieprzerwanie na języku polskim. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 5 komentarzy

Jason Reitman „Juno”

Przy okazji dzisiejszego wejścia na ekrany, według mnie przełomowego, jeśli chodzi o obyczajowość, nagrodzonego Oscarem za scenariusz Diablo Cody „ Juno” padają jeszcze dwa tytuły: rumuńskiego “Cztery miesiące, trzy tygodnie i dwa dni” „Palindromy” Todda Solondza. Ponieważ wymienione filmy omawiałam … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 10 komentarzy

Z cyklu : Wewnętrzne umieranie „Odmowa”

Nic nie zostanie. Mgłą wiosenną, wilgocią, co się łzami skropli odwieczne będzie zamazane, a pytać będą o to mocniej ci, którym właśnie dane było sitem przecedzać w gardle słowa uprzejme. Chłód oschły tylko w mowie niczyjej. Chłód to odmowa tym, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz