Dzienne archiwum: wtorek, 19, listopad, 2013

PÓŹNA JESIEŃ NA WSI

Jest krystaliczne zimno wokół, jak komar brzęczy w rytm dmuchawa, listopadowy zmierzch wieś przykrył, życie się toczy jak protokół, jak bezustanna z Bogiem zwada w trzech knajpach ćmiąca popijawa, a prokurator nic nie wykrył. Nie drży w kominach dym jesienny … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2000, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , | Dodaj komentarz