Dzienne archiwum: sobota, 29, grudzień, 2012

WIERSZE KOŃCA ROKU (III)

Orgiastycznie błyszczą schody, kopuł szklanych wiatr nie wznosi, ciągom dźwiękoszczelne okna zgiełkowi oddają podziw, w ścianach zamków kryształowych legło szczęście w dobrobycie, nigdy dosyć, nigdy dosyć świateł srebrnych na suficie kiedy z góry pada jasność. Runą na miasto iskier kule … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | 29 komentarzy

WIERSZE KOŃCA ROKU (II)

Idą późne wiersze bezładne tkanin wszelkich resztki kłębią się w jardzie, metrze, arszynie, łopocą metki, naciągają nieśmiało esencją. Na Ziemi tworów niechcianych jest pełno więc są i będą. Być cudzą energią, przez naśladowanie klimatu to jak tajfun, gdzie wiatru jest … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | 16 komentarzy