Archiwum miesiąca: październik 2007

Andrzej Wajda “Katyń”

Najlepsze są sceny końcowe, zamykające film. Metodyczne zimno mocno akcentuje sposób prowadzenia na rzeź polskich oficerów, ich wiązania, strzelania w tył głowy, wrzucania do dołu i zasypywania budowlanym spychaczem. Tej ascezy i powagi nie dało się utrzymać w całej rozciągłości … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 9 komentarzy

BLOGI XVII (choroba kosmitów)

Typ blogów – nazwałabym kosmicznymi, o pejzażu wyobcowanym i pozbawionym rozpoznawalnych, ziemskich, międzyludzkich elementów. Prowadzone zazwyczaj przez jedną osobę charakteryzują się tym, że ich właściciele najlepiej czuliby się ze swoim blogiem w kosmosie (którym też byliby zdegustowani). Nic ich nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | 8 komentarzy

Kryterium ciała

Zawsze bałam się ludzi grubych i z tym strachem przyszłam na świat. Gruba była moja mama, jej przyjaciółka Zosia, moja babcia Wandzia i siostra babci, Lesia. Tylko matce, jej cierpliwości, zawdzięczam życie. Odmówiłam jedzenia natychmiast po zorientowaniu się co się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2006 | Dodaj komentarz

Fernando Pessoa (Alberto Caeiro) „Widzę wszystko świetliście, jak kwiat słonecznika” z portugalskiego i angielskiego przełożyła Ewa Bieńczycka

Widzę wszystko świetliście, jak kwiat słonecznika. Zwyczajnie połączony swoją drogą z niebem Wodzący ruchem słońca od lewa do prawa, I od czasu do czasu zaglądam za siebie… Mając do chwil minionych swoje prawa, Widzę związek z rzeczami nie widząc ich … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii się tłumaczy | Dodaj komentarz

Cisza przedwyborcza: Fernando Pessoa: Deklaracja odmienności

CISZA PRZEDWYBORCZA: FERNANDO PESSOA: DEKLARACJA ODMIENNOŚCISobota 20 października 2007, przez EwaDEKLARACJA ODMIENNOŚCI Państwo i miasto nie mają nad nami władzy. Co nas obchodzi, że ministrowie i dworacy odprawiają swoją szopkę rządzenia narodem? To wszystko płynie gdzieś tam, na zewnątrz, jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | 3 komentarze

Słowa

Słowa są proste. Słowa czyjeś, nieważne: w dniu, w kosmosie, w czasie; nie znaczą nic. Nie mają przyczyn zaistnieć w innych słów hałasie. Słowa są twoje. Ale czyżby? Nie są własnością niewiadomą? Pra – słowa mielą ust miliony zmarłych już … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | 2 komentarze

BLOGI XVI (choroba indywidualistów)

Choroba uczuć, na jaką cierpi bloger dotycząca tych, którzy wybierają samotne sieciowe przebywanie – też jest, zdawałoby się – podyktowana intencją chwalebną i szlachetną. Deficyt uniwersum, czyli nie łączenie się z powszechnym światem – nawet jak czyni to na płaszczyźnie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | 2 komentarze

Dawid Kornaga „Rzęsy na opak”

Nie wiem w końcu, do czego doszedł tegoroczny Czerwony Październik, który gorącą, przedwyborczą falą przetoczył się przez ośrodki kulturalne polskich miast. Panele, dyskusje, festiwale literatury zaangażowanej z udziałem najsławniejszych nazwisk wszelkich politycznych orientacji nie zmieniły odbioru ciągle wydawanych powieści o … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 2 komentarze