Dzienne archiwum: poniedziałek, 30, listopad, 2015

WIERSZE ŚNIEŻNE (5)

Topnieje śnieg jak ludzie ciepli którzy odchodzą pierwsi w niebyt. Przeźroczystość deszczowej kropli mrocznego grudnia nie rozjaśni, nie wchłonie bieli dnia koloryt. Puch malowniczy jest na niby, szarzyzna na dłuższą metę mdli, bezdomnych nie zachwycą szyby kwitnące mrozem. Ten, kto … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2015, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , , , | Dodaj komentarz

WIERSZE ŚNIEŻNE (4)

Śnieg gór jest wieczny. Sen Andrzeja wciąż w hibernacji w Himalajach. Andrzejki rok w rok ma w śnieżycach tam, gdzie nie dotrze już nadzieja, ciepło moszczona w boskich mitach. Wiatr hula w miastach i zadymka rozdmuchuje śnieżny z dachów pył. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2015, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , , , , , | Dodaj komentarz