Archiwum miesiąca: październik 2012

SYLVIA KRISTEL

„Emmanuelle” udało nam się zobaczyć w sierpniu 1983 roku, a więc prawie dziesięć lat po premierze. Moja rówieśniczka, dzisiaj zmarła Sylvia Kristel miała na ekranie 22 lata, a ja już miałam dwoje dzieci i przekroczyłam trzydziestkę. Byliśmy całą rodziną w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , | Dodaj komentarz

Zhang Yimou „Szczęście na raty” (2001) Mo Yan  (师傅越来越幽默)

Nie wiem, czy film świadomie nawiązuje do filmu Charlesa Chaplina z 1931 „Światła wielkiego miasta”. W każdym razie biedna dziewczyna oczekująca na szczęśliwe zrządzenie losu, czyli na operację oczu i przywrócenie wzroku w obu tych filmach wydobywa najszlachetniejsze pokłady ludzkich … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , , , , , | Dodaj komentarz

Yimou Zhang „Czerwone sorgo” (1987) Mo Yan《红高粱家族》 „Klan czerwonego sorga” (1986)

To druga książka Mo Yana, podobno zawiera opowieść o kolejnych pokoleniach rodziny z Shandong pomiędzy 1923 – 1976, ale film dotyczy jedynie kilku lat. Narrator się nie pojawia, jednak nazywając główną bohaterkę „babcią” daje do zrozumienia, że rzecz przedstawiona jest … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz

Mo Yan „Obfite piersi, pełne biodra” (2007)

Narrator, Jintong (金童) “złote dziecko” pojawia się po upływie pewnego czasu opowiadania, po opisach rzezi kur na wiejskim podwórzu stanowiącym preludium do mordów nadciągających japońskich diabłów.  W krwawym porodzie graniczącym ze śmiercią, Shangguan Lu rodzi bliźniaki, w tym ósme dziecko … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Nobel 2012 Mo Yan

Proza Mo Yana, którą poznaję dopiero od wczoraj, to taki według mnie wycinek chorego miejsca poddany skrupulatnym oględzinom w celu diagnozy choroby całego organizmu, czyli świata. Na razie nie napotkałam wiele orientu, może się to wszystko dziać i na polskiej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , | 2 komentarze

Béla Tarr „Koń turyński” (2011)

Fryderyk Nietzsche w Turynie po scenie znęcania się nad koniem zamilkł twórczo. Postanawia zamilknąć po nakręceniu filmu z koniem turyńskim w roli głównej Béla Tarr. Reżyser w wywiadach mówi, że w jego wieku wszystko już staje się symboliczne. Zbudowano więc … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , , | 7 komentarzy

Siergiej Łoźnica “Szczęście ty moje” (2010)

Rzecz dzieje się niedaleko Smoleńska. Bohaterem filmu jest rosyjska prowincja w kilkudziesięciu koszmarnych odsłonach, która do dzisiaj nie obudziła się z barbarzyńskiej nocy przyswajając z dzisiejszej cywilizacji jedynie telefony komórkowe i monitory komputerów. Właściwie postacie w filmie nie postępują inaczej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Otagowano , , , , | 7 komentarzy

Krzysztof Varga “Trociny” (2012)

Kiedy oglądam Krzysztofa Vargę wypowiadającego się na temat ostatniej swojej powieści, porównuję jego krygowanie się i dystansowanie do stworzonego przez siebie bohatera negatywnego do postawy Nikołaja Gogola. Mimo, że Gogol na końcu „Martwych dusz” deprecjonuje Cziczikowa przypisując mu życiorys miernoty … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 8 komentarzy