Archiwum miesiąca: wrzesień 2007

Masażysta

Kiedyś ta przychodnia była najnowocześniejsza w mieście. Obok rynku nowy budynek, oszklony z rozległym parkingiem wciętym między przepełnione jadącymi samochodami ulice, był dobrą wizytówką miasta. Rozpadająca się łaźnia miejska i smętny bank sąsiadowały z przepełnioną wiecznie ludźmi specjalistyczną przychodnią zdrowia. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2003 | Dodaj komentarz

Jacek Dehnel „Rynek w Smyrnie”

Nie można się dziwić, że zjawisko piszącej młodzieży przybrało i taką formę. Czytając prozę tak przecież odmienną – pierwsze z brzegu modne i nagradzane nazwiska – Olgi Tokarczuk, Magdaleny Tulli, czy producenta kryminałów – Marka Krajewskiego mamy odczucia podobne. Wszyscy, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 5 komentarzy

Teoria lęku przed dobrem Sorena Kierkegaarda

Ortega y Gasset jest wielkim przeciwnikiem egzystencjalizmu, a więc odczuwaniu świata jako obcego człowiekowi. Tragedią nie jest istnienie w świecie. Tragedie się w nim tylko zdarzają – dowodzi hiszpański filozof. Być może atak na Kierkegaarda w „Ewolucji teorii dedukcyjnej”, jest … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , , , , , | 3 komentarze

Powołanie

Skromnie powoła nas i cicho, splot zdarzeń, komu znać wyrocznie..? Diana wykąpie się. Odpocznie, a Akteona oczy słyszą, a Akteona uszy widzą. I się zaczyna polowanie. A winien ten, komu się stanie, a wyrok bogów tylko krzywdą. Przekleństwo dnia, gdy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2006 | Dodaj komentarz

Piotr Rawicz „Krew nieba”

Zaliczka w wysokości 100 tysięcy zło tych dla Jerzego Pilcha za “Miasto utrapienia” i dwa kolejne tytuły rozpoczęła w Polsce erę nowoczesnych kontraktów wydawniczych dla pisarzy. Po sukcesie powieści “Pod pijanym aniołem” przeszedł z Wydawnictwa Literackiego do Świata Książki związanego … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 14 komentarzy

lato

Zaszufladkowano do kategorii obrzędy | Dodaj komentarz

Nikt na świecie nie wie, że się kocham w Ewie

Jest w pięknej prozie Leo Lipskiego taki fragment, gdy Ewa przechodzi przez miasto, idzie na przystań i się topi: Poszła powoli wzdłuż przystani, jak ślepa, po omacku, instynktem miejsc nieznanych, znalazła jedną łódkę, która nie była przywiązana. Z daleka zawył … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Otagowano , | 9 komentarzy

Ofelia

Zaszufladkowano do kategorii obrzędy | Dodaj komentarz