Dzienne archiwum: piątek, 23, marzec, 2007

Brudne czyny z okien samolotu

I obojętne są pejzaże powtórzeń wiosny z lotu ptaka, gdzie jak stłuczone szkło śmietnika dachy zajączki ślą słoneczne. Czyny są wtedy niedorzeczne: irracjonalność śmieszy grzeczne chmur posłuszeństwo tam, gdzie latam. Są obojętne tym na dole pozostawionych bez umycia rąk, bez … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | Dodaj komentarz

Todd Solondz „Palindromy”

Forma filmu, oparta na uniwersalizacji problemu poprzez podmianę ról wiodącej dwunastolatki na różne płcie i wiek, jak i karkołomny w moim pojęciu tytuł, sugerujący jakieś wyższe wtajemniczenie formalne, z którego jedynie tytuł zostaje, to nadmiar i ozdoba. Cała reszta, a … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | Dodaj komentarz

Pierwszy dzień wiosny 2007

Urodziny wiosny 21 marca z uśmiechami i życzeniami kolorowa młodzież celebrowała ubrana na żółto rozdawaniem żółtych narcyzów z licznych wiader. Od urodzin Jimi Hendrixa, po śmierć Kurta Cobaina, na Broadway gniazdują yuppies, generacja X, bohema i pseudobohema. Już po chwili … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2007 | Dodaj komentarz

William Blake “Spring” przełożyła Ewa Bieńczycka

WIOSNA Na flecie zagrajcie! Nim zmilknie całkiem. Ptaków zachwyty Zmierzchy i świty; Słowika imię Dźwięczy w dolinie W powietrzu pliszki, Weselny hałas, Weselny hałas, by powitać Czas. Chłopaczek mały, Już rozigrały, Małej Dziewczynki Słodkie są minki, Jak kogut zapieje, To … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii się tłumaczy | Dodaj komentarz