MONORAIL

No,
nowocześnie
na wydechu,
powietrznie,
wietrznie
oraz wiecznie
jadę, jedziemy w szlak przestworzy!
Miasto się w dole upokorzy
rojność i świateł rozpryśnięcie
nie będzie nas mamiło więcej!

Jedziemy przecież w świat wysoki
w świat jednonogi, jednooki
w jedność powietrza, jedność bycia,
nie zwiedzie nas metafizyka,
ani dowody, by dokonać
obsiadłych szpilkę praw Newtona!
Jedziemy sobie. Poziom zero.
nie poligamia
i nie stereo
nie, by na chama się przekonać
że można razem, tylko sfora,
nie, my powietrzne nieba łono
penetrujemy tylko mono!
Mono, mono,
mono!

svgallery=monorail

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na MONORAIL

  1. Rysiek listonosz pisze:

    Czytam, że monorail ma być w Białymstoku:

    http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=52&w=87565398&a=87619456

    „Rok 2013 – w centrum studenci wsiadają w ekologiczny tramwaj i w 10 minut są na terenie kampusu przy ul. Ciołkowskiego. Brzmi jak bajka, ale pomysł może się urzeczywistnić. O sfinansowanie analiz potrzebnych do przeprowadzenia takiej linii stara się firma z Francji.”

  2. Ewa pisze:

    Być może teraz jest to transport ekologiczny. W Seattle to duża konstrukcja, raczej jako ciekawostka turystyczna i historyczna, powstała na EXPO w Seattle z 1962 roku. Nie śluzy raczej komunikacji miejskiej. Ale może w Białymstoku monorail będzie i tym i tym, kto wie…

    Już kończę z tymi wierszami, do końca roku się uwinę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *