WIERSZE PÓŹNE (5)

NA CMENTARZU
Zenkowi

Na cmentarzu Królowej Jadwigi dziś pachnie
świeży grób i barwne kwiaty nowe,
na nich krople bursztynowe. Krwawo słońce
zachodzi, malując rosę na płatkach.
Ach, październikowe, ach,
róże. Herbaciane i gerbery
żółte. Żyją, żyją jak cud
trwania. Głód po resztkach.

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii 2020, Nie daję ci czytać moich wierszy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *