Tu idzie młodość: Daniej Odija

Partia Liternacka nie może porzucić swojego ubiegłorocznego pieszczocha nim zabierze się już solidnie do analizy najpoważniejszego zjawiska literackiego, Nagrody Nike.

Negatywne recenzje mówią raczej o wypadku przy pracy, o ciężkiej pozycji pisarza nominowanego na pisarza wytracającego czas na spotkania umowy, autoreklamę. Pisać, pisać, pisać!

Zjawisko pieszczoty, pchające artystę do następnej zbrodni, do dreptania na fałszywej ścieżce zachwytów faryzejskich krytyków powoduje, że autor o niewątpliwym talencie i potrzebie pisania, ogłupiały i skołowany, pisze tak, jak to zwierciadło, w którym się przejrzał, podpowiedziało. To tylko klasowi podpowiadacze, podprowadzający swoją ofiarę do zupełnej klęski.

Prawdziwy artysta pisze, bo wie. W pierwszym opowiadaniu „Twarze” jest postać Emilii Dębskiej, piszącej wiersze. Tak, ta Emilia nie stanie się Emily Dickinson, nie dlatego, że jest zwykłą starą kobietą zamkniętą w pokoju. Nie stanie się, bo nie jest poetką. I ta metafora powinna przyświecać wszystkim, którzy pytają jak natłok przepływającego życia, ten gnój, używając słów Daniela Odiji, rzygowin, srania, pierdolenia, sikania, przekuć w prawdziwe złoto literatury.

Dariusz Nowacki w swojej recenzji upomina się o fikcję i chyba to jest jedyny trop, by nas nie zalała literatura na nic niezamieniona. Patron literatury ciemnej, Celine, którego zdaje się od niedawnego jej udostępnienia młode pokolenie doświadcza, jak ukąszenie Heglem marksistów, (ZaDużo pisał, że kobiety pisarki ukąsił też Marquez realizmem magicznym) pisał rzeczywiście o naturze zła, ale jak pisał!

Nie pisze się przecież, mając na uwadze potrzebę metafizyki i symboliki. Opowiadając, nie musi się sugerować innych wartości. Ale wyborowi, jakiego dokonuje pisarz, musi towarzyszyć zasada podwójnego działania, to co daje czytelnikowi ma jeszcze mieć zaplecze w postaci ukrytego znaczenia. Inaczej przecież obcujemy z jakimś jednowymiarowym sprawozdaniem z meczu piłkarskiego.

Jak oczarować czytelnika głupotą, okrucieństwem, odrazą? Oczywiście nie przez estetyzację, ale poprzez fikcję. To pisarz jest magiem, to on jest artystą, stwórcą nowych światów, które proponuje nam w miejsce tych, które znamy, którego doświadczamy na własnej skórze. Tylko czytając, możemy świat oswoić, zaakceptować i w rezultacie go zwyciężyć.

W opowiadaniu “Szklana huta” jest jeszcze taka złota myśl –To już lepiej żyć między lwami, zjedzą cię, jak zgłodnieją, a nie dla kaprysu i samowoli – mruknął Kazik..

Właśnie. W czasie, gdy słowa ulegają zatarciu, degradacji, gdy ich moc w służbie literatury pięknej deprawuje się i nie służy nam, czytelnikom do kontemplacji i odkrywania nowych światów, podróż do kresu nocy staje się niemożliwa. Lwy nie są głodne.

Daniel Odija
Szklana huta
Czarne 2005

Za Dużo Pisarzy
Księga Daniela

Louis Ferdynand Celine
Podróż do kresu nocy
z francuskiego przełożył Wacław Rogowicz
Krąg 1990

chlopy.jpg

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii czytam więc jestem. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Tu idzie młodość: Daniej Odija

  1. Piniol pisze:

    W tych opowiadaniach nie ma też jakiegoś łącznika, mimo, że tematem jest praca, poszukiwanie jej lub pracowanie, to w każdym opowiadaniu jest osobny, taki gazetowy, lub raczej bliski telewizyjnej Uwadze, komunikat. Bliskie jest to innym niż literatura sposobom przedstawiania. I może dlatego czytelnik się nie wczuwa i nie współczuje, mimo, że się nawet i utożsamia. Tak, jak ogląda telewizor, biernie.
    ~Piniol, 2005-09-10 20:11

  2. Ewa pisze:

    O wpływie telewizji na człowieka pisze w KUMULTURZE ZaDużo, analizując jazzowy protest song Gill Scott Herona. Można tu zacytować Nietzschego starajacego się odpowiedzieć na pytanie, jakiej natury ma być ludzkie poznanie:” Nie kocha rzeczy poznanych przez siebie, lecz celuje duchem, wrażliwością i rozkoszowaniem się w łowach i intrygach poznania”.
    ~EwaBien, 2005-09-12 10:12

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *