Tak, już leżę w ziemi, ale mówią usta,
I to, co jeszcze powiem, będą uczyć w szkole:
Na Placu Czerwonym ziemia jest kulista,
A jej okrąg sztywny dobrowolnie.
Na Placu Czerwonym ziemia jest okrągła,
Łuk jej rozległą i otwartą ma formę,
Krzywą niżej, w dół – aż po ryżowe pola,
Aż po ostatnie życie niewolnika wolne.
Woroneż, maj 1935