KASZTANY JADALNE str. 37

strona-37

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii Komiks. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na KASZTANY JADALNE str. 37

  1. marek t. pisze:

    ewo, czy komiks powstaje w jednym egzemplarzu?
    jeli rysujesz go w 2 egz., to ja z chęcią jeden od ciebie kupię. to jest jak najbardziej poważna propozycja.

    i jeszcze jedna sprawa – narysowałaś moskwę, czy potrafiłabys w tej samej manierze narysować berlin? w większym formacie?

    naprawdę pięknie rysujesz, zdumiewająco pieknie. tyle w tym nostalgii alle jednocześnie czegoś nowego. ja nigdy nie widziałem tak rysowanego (tak artystycznego) komisku. u ciebie jest tak, że zaprzęgasz warsztata artystyczny dla potrzeb komisku – uginasz ramiona pani sztuki, by schyliła sie do poziomu tego gatunku. a nie odwrotnie, jak to sie zwykle robi.
    gratuluję!

  2. drzewiasta pisze:

    od pierwszej strony było wiadomo, że to “coś” szczególnego. niemal każda ze stron ma swoje punctum. mam nadzieję, że o mnie pamiętasz, Ewo.

  3. marek t. pisze:

    ale ty drzewiasta jesteś głupia, ja go w pałe

  4. marek t. pisze:

    liżesz, liżesz i nie wiesz komu wylizać, by się podlizać a tym samym łagodnie, bez bólu wejść w pupę

  5. Ewa pisze:

    drzewiasta mądra i robi dobrze, że liże, a wiadomo, ta cześć ciała najmodniejsza. Wiecie, trzeba robić szum wokół mojego komiksu, by wydawca uwierzył, że nawet w tak mało młodzieżowe i mało przygodowe przedsięwzięcie warto zainwestować, a trzeba wyłożyć na to kasę, by wydać. I na dodatek nie będzie happy endu, bo być nie może. Więc i duża niewiadoma i ryzyko, czy się sprzeda.
    Ja to robię tylko w Corelu i mąż może Wam odbić na laserowej wprost z pliku. Nie mam takich kartek piórkiem, jestem tak zachwycona, ze nie musiałam tego robić tuszem. Więc podajcie adresy mailem to wyślę: za adorację gratis. To bardzo miłe z Waszej strony.
    Ja Marku tak jak i Ty – wykonam i namaluję wszystko. Nawet Berlin. Kompletnie bez kasy jestem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *