Nic nie rozumiesz. I nie trzeba, by zima wciąż spulchniała życiem
pokłady trupów, a krokusy i tak powstaną, jak ironia.
Nic nie rozumiesz. Polifonia, to nie jest głos równoczesności!
Rym to być może bilans wersów, który się natarczywym wiciem
domaga czci, jak i ikona
twarzą, którą i tak kochamy wcześniej, zanim los dał w kosmosie spotkać.
Kres obietnicy przyjść mesjasza… Ach, lecz to przecież rzecz nie nasza;
nie kłopocz się tym, co nie twoje… Drzwiami są także rzęsy powiek.
Są uchylone. Tylu przecież je forsowało! Mieć pokusy
nie jest zasługą. Jak krokusy
same się pchają.
O Ewie
Ewa Bienczyckalistopad 2024 P W Ś C P S N 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 -
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- czytelnik - Osip Mandelsztam “Aleksander Giercowicz” tłumaczyła z rosyjskiego Ewa Bieńczycka
- EWA BIEŃCZYCKA - Lluís Llach – ” Pal ” spolszczyła Ewa Bieńczycka
- Filip Łobodziński - Lluís Llach – ” Pal ” spolszczyła Ewa Bieńczycka
- Robert Mrówczyński - Dziennik katowicki (1)
- Ewa - 2022
Kategorie
Archiwa
- lipiec 2024
- luty 2023
- styczeń 2023
- sierpień 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- styczeń 2022
- listopad 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- czerwiec 2019
- marzec 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- lipiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- październik 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
- maj 2011
- kwiecień 2011
- marzec 2011
- luty 2011
- styczeń 2011
- grudzień 2010
- listopad 2010
- październik 2010
- wrzesień 2010
- sierpień 2010
- lipiec 2010
- czerwiec 2010
- maj 2010
- kwiecień 2010
- marzec 2010
- luty 2010
- styczeń 2010
- grudzień 2009
- listopad 2009
- październik 2009
- wrzesień 2009
- sierpień 2009
- lipiec 2009
- czerwiec 2009
- maj 2009
- kwiecień 2009
- marzec 2009
- luty 2009
- styczeń 2009
- grudzień 2008
- listopad 2008
- październik 2008
- wrzesień 2008
- sierpień 2008
- lipiec 2008
- czerwiec 2008
- maj 2008
- kwiecień 2008
- marzec 2008
- luty 2008
- styczeń 2008
- grudzień 2007
- listopad 2007
- październik 2007
- wrzesień 2007
- maj 2007
- kwiecień 2007
- marzec 2007
- luty 2007
- styczeń 2007
- grudzień 2006
- listopad 2006
- październik 2006
- wrzesień 2006
- sierpień 2006
- lipiec 2006
- czerwiec 2006
- maj 2006
- kwiecień 2006
- marzec 2006
- luty 2006
- styczeń 2006
- grudzień 2005
- listopad 2005
- październik 2005
- wrzesień 2005
linki
Napisać wiersz prawdziwy jest rzeczą niemożliwą. Nie trzeba pisać wierszy, które nie są wewnętrznym przymusem powiedzenia czegoś jednostkowego dla kogoś ponad jednostkę. Nie wolno cywilizować poety. Poeta to jest ktoś, kto robi rzeczy niemożliwe. Poeta = wypucowany, higieniczny człowiek. Ohyda
że zacytuję Panią samą, bo jak w pysk strzelił pasuje do tego Pani poetyzowania
No właśnie Panie frendzlu, czy nie jestem wiarygodna? Są dowody!
jak najbardziej!
ale komiksy śwetnie Pani wychodzą. i te recenzje także, natomiast poezja niestety…
Tak, bardzo mało jest prawdziwych poetów na świecie.
A ja ten wiersz odbieram. Nawiązuje do lilii polnych z wersetu ewangelii, gdzie Chrystus naucza, by się nie przejmować tak bardzo, bo i tak kwiaty same wyrastają, a nikt ich wcześniej nie pielęgnuje. U nas w górach wszystkie łąki pokryte krokusami.
Są jednak nie nadzieją, a pokusą. Pokusą, bo nie są liliami. Lilie nie rosną o tej porze roku, kiedy krokusy, a wszystko ma swój czas.
Pani Jolu, pchają się te pokusy jak krokusy, i jeszcze powstanie ironia, też jak krokusy, dajcież pokój.
Ha! ha! ha! Żaden mój wiersz nie miał tylu komentarzy! Widać podoba się! Zaraz piszę następny.
Dziękuję, Pani Jolu, za wsparcie chrześcijańskie.
po co mnożyć wiersze nieprawdziwe?
a komentarze to Pani wie, strasznie mi Pani żal. ten łośko, chan, okropnie Panią zbeształ, a przecież dzień kobiet…
Poezja może dzisiaj działać tylko na zasadzie wmówienia i wylansowania. Stąd tak arogancja i nietykalność laureatów. Jeśli wiersz kogoś autentycznie wzruszy, to i tak się nigdy do tego nie przyzna bo zaraz go posądzą, że jest na poziomie „Ich Troje”. A i tak ma w życiu dość kłopotów, po co mu jeszcze i to.
Wie Pan, Panie frendzlu, jestem człowiekiem PRLu, więc Dzień Kobiet akurat jest dla mnie dniem odrażającym z całkiem innych powodów.
Cham, nie cham, ale przynajmniej występuje pod własnym nazwiskiem. I jest szczery. A szczerość to podstawa Panie frendzlu w poezji.
proszę mnię nie szturchać, jestem czytelnikiem, odbiorcą, nie silę się na pisanie poezji. to Pani stwierdziła napisać wiersz prawdziwy jest rzeczą niemożliwą
a teraz sobie przeczy, a właściwie cały czas wypisując te swoje poetyckie bergamoty na tym blogu
a łośko nie cham tylko chan, Droga Pani, istotna to różnica
o pardon
Ryszard Kulesza