Dzienne archiwum: piątek, 4, czerwiec, 2010

XXXVI AKTÓW (II)

AKT II W wadze słów nadmiarem ciała barwi się znaczenie różu skóry, by zagrała postać światłocieniem. Nie ma wcale. Okamgnienie zanotuje trwanie, mnie nie ma, nie ma, nie ma mnie! Jestem domniemaniem. Garść wzruszenia? Jest wzruszenie! Niezbędny komponent zimna. Drży … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | Dodaj komentarz