Archiwum miesiąca: luty 2009

KASZTANY JADALNE str. 20

Zaszufladkowano do kategorii Komiks | Dodaj komentarz

KSIĘŻYC (Ned Washington „High Noon”)

Przestrzeń rozdziera nasze bycie stanowi, określa. Jeżeli się jeszcze powtórzycie to w wierszach. To, co zasłania kształt twój, miły w poświacie ciemni, jest, by cię obcy nie stłoczyli mizerni, gdyż oni nie są nigdy potrzebni. Ach, jak trudno przedzierać się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2009, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

KASZTANY JADALNE str. 19

Zaszufladkowano do kategorii Komiks | Dodaj komentarz

NIE, NIE, NIE! (Vaya Con Dios – “Nah Neh Nah”)

Mowie, co więzi w gardle szereg zdań których spisanie drze papierek i krtań: nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie! Istnienie strun, opakowanie w błyszczącej foli czcze gadanie na nic: nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2009, czytam więc jestem, Nie daję ci czytać moich wierszy | 6 komentarzy

KASZTANY JADALNE str. 18

Zaszufladkowano do kategorii Komiks | Dodaj komentarz

TWOJE ISTNIENIE (Frank Sinatra “My way”)

W mych szlakach podobnych komórkom przetrwania, ruchem robaczkowym dróg rodnych ślad myśli okruchem, krew na stole znaczy, choć praca kuchenna go wytrze. Będzie się łajdaczył sam los mój chytrze. Gdyż iść, tylko iść, bez szansy iść i oglądania, nie da … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz

KASZTANY JADALNE str. 17

Zaszufladkowano do kategorii Komiks | Dodaj komentarz

KASZTANY JADALNE str. 16

Zaszufladkowano do kategorii Komiks | Dodaj komentarz