Dzienne archiwum: poniedziałek, 8, grudzień, 2008

MONORAIL

No, nowocześnie na wydechu, powietrznie, wietrznie oraz wiecznie jadę, jedziemy w szlak przestworzy! Miasto się w dole upokorzy rojność i świateł rozpryśnięcie nie będzie nas mamiło więcej! Jedziemy przecież w świat wysoki w świat jednonogi, jednooki w jedność powietrza, jedność … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | 2 komentarze