Dzienne archiwum: środa, 12, marzec, 2008

Marian

* Zaczęłam piętnasty rok i moje licealne miłości były zawsze nierealne. Wtedy mój brat, maturalny olimpijczyk, rozpoczął uniwersyteckie studia i przyprowadził do domu Mariana. Zakochałam się więc jak gęś gęgawa, która po wykluciu z jajka zawsze zakochuje się w tym, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, donosy | 2 komentarze