Archiwa tagu: akt kobiecy

XXXVI AKTÓW (I)

AKT I Oto jak szynka, na scenie już: Albertynka, nagości róż. Oto, a przecież przyjrzeć się warto, przez chmurę cienia i w ostrym świetle człowieczy obiekt, najczystsze białko, które nie chodzi w swetrze. Oto zostanie, tak nieubrana, by swe ubranie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2010, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano | Dodaj komentarz