VICO (2)

Grecy to poezja, Rzymianie to proza, pisze Vico. Ale dzisiaj, po wiekach szaleństwa ludzkości, jak pisać historię, by była poezją? Hayden White w swojej „Poetyce pisarstwa historycznego” podpowiada współczesne rozwiązania, dla którego np. relacja Primo Leviego jest istotą Holocaustu, ponieważ, powołując się na słowa z „Nauki Nowej” Giambattisty Vico „człowiek może osiągnąć wiedzę tylko o tych rzeczach, które sam wytworzył, albo jest w stanie wytworzyć”.
Podobno Primo Levi popełnił samobójstwo nie dlatego, że doświadczył Holocaustu, ale dlatego, że o nim pisał. Ból życia nie zawsze jest do pokonania, ale nie ma innej drogi. Nietzsche powiedział, że „sztuka istnieje po to, byśmy nie umarli od prawdy”. Primo Levi nie umarł od prawdy, ale od sztuki.
White w oparciu o Vico buduje dzisiejszy model metahistorii złożony z metafory, metonimii, synekdochy i ironii.
Jakim gatunkiem literackim osiągnąć transparentność ludzkich przeżyć na przestrzeni dziejów, ocalić je od zakusów wszelkich demagogów kształtujących historię do własnych potrzeb?
Słucham piosenek Jana Krzysztofa Kelusa, by zrozumieć czasy, w których żyłam. O Kelusie w Sieci jest wyjątkowo mało, a historia pisana przez Kelusa zastępuje z powodzeniem wszelkie o nim wypowiedzi i naukowe dysertacje. Kelus nie napisał ani jednej niepotrzebnej piosenki, ani jednej pustej zwrotki, ani jednego fałszywego słowa. Historia w wydaniu Kelusa jest poezją.

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii dziennik duszy i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *