Pejzaż śnieżny II

Rano. Współ trwanie i modlitwa
w rejony obce i milczące.
Szmer życia. Ulic odśnieżanie.
Zgrzyt samochodów. I ukryta
cisza, zapadła w Istniejące.
W twoje odległe niepoznanie.

Gdzieś dłoń podnosisz i firankę
odsłaniasz rannym zamyśleniem.
Patrzysz na białą pustkę pól.
Potem na śpiącą tuż kochankę,
której wczorajsze, wielkie nie wiem
to już dzisiejszy, znany ból.

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii 2005. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *