“CUBA” str. 40

2 odpowiedzi na “CUBA” str. 40

1. Rysiek listonosz pisze:

   środa, 9, grudzień, 2009 o 17:51:41

   Tam na tym „Alterkinie” jest też dokument o Simone de Beauvoir „Kobieta aktualna” z ubiegłego roku, reż Dominique Gros.
   Niewiele o kubańskim epizodzie. jak pamiętam, jeździła tam z Sartrem kilkakrotnie wspierając Rewolucję.

   Odpowiedz
2. Ewa pisze:

   środa, 9, grudzień, 2009 o 18:02:21

   Infante słusznie przejeżdża się po francuskich komunizujących intelektualistach, bo skoro zwykłych pracowników i ich rodziny tak po bizantyjsku traktowano, to jak po potiomkinowsku musiał Fidel przyjmować tej miary autorytety światowe, jak Sartre i Beavoir.
   Beavoir wspominała w „Dziennikach” o cudownym życiu mieszkańców wyzwolonej Kuby.

   Infante pisze:

   „(…) Znam ryzyko intelektualne, na jakie wystawiam się, czyniąc te niewłaściwe oświadczenia, teraz, kiedy świętym (laickim) patronem Kuby nie jest już ani Marks, ani Mao, tylko Marcuse. Nie zapominam o teorii słynnych laborantów socjalizmu (logicznie starczego logika Normana the Mailera, Jeana Paula Apostoła (przyszłego Tysiąclecia) i jego połowicy Simone) upierających się, aby swoje doświadczenia przeprowadzać na Kubańczykach w charakterze (za)morskich świnek.(…)”

   Guillemio Cabrera Infante „Mea Kuba” tłum. Marcin Matkowski

   Odpowiedz