komiks “CUBA” Ewa Bieńczycka

Rozpoczynam publikację mojego drugiego komiksu. Pierwszy, „KSZTANY JADALNE” został wydany za pośrednictwem projektu sieciowego NETBANDA
Komiks „CUBA” będzie dotyczył półrocznego pobytu w Hawanie 12 letniej dziewczynki w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku.

001

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii Komiks. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na komiks “CUBA” Ewa Bieńczycka

  1. kubańskie ciekawostki dzisiejsze (Ewa) pisze:

    Godzina Internetu kosztuje na Kubie 15 dolarów. Tyle wynosi miesięczna pensja Kubańczyka. Internet jest dostępny jedynie w hotelach dla obcokrajowców i oficjalnie zabroniony jest tubylcom. Rysując komiks przeczesuje Internet. Bardzo pomogłyby mi w pracy blogi kubańskie, mówiące o tych latach i publikujące zdjęcia lat sześćdziesiątych, jak jeszcze kamienice Hawany nie były tak przegniłe i tak jak dzisiaj, umierające.

  2. marek pisze:

    będzie kolorowy? Ewo, a gdybys teraz – dla kontrastu w stosunku do “kasztanow” – narysowała CUBE kreską bardziej ostrą. nie taką może jak w Rorku ale np. Figurki z Tilos.

    jeżeli komiks o CUBIE, to może warto wprowadzić jakiś element sensacyjny do scenariusza. Zamach na Fidela, spisek CIA. wiesz o co chodzi.

  3. Ewa pisze:

    Kreską ostrą to ja namaluję rok 1981, to będzie mój następny, trzeci komiks. Ten chcę, by był kolorowy i zamazany i czuły.
    O sensacji to ja będę tu pisać przy okazji książki Mirosława Nahacza. Więc i tak się wypowiem w stylu, o jaki się upominasz.
    Czytam właśnie Twoje komentarze kwietniowe na portalu niedoczytanie (byłam wtedy na wsi i nie czytałam). Zastanawiająca jest internetowa niemożność przeniknięcia do drugiego człowieka. Mówisz, piszesz, tłumaczysz i ten, do kogo kierujesz słowa jest niezmiennie tylko obrażony.
    Być może, że fenomen Kuby polega właśnie na neurotycznym obrażeniu się. Wiesz, jeśli zacznę fantazjować w fabule, nigdy Kuba nie będzie dla mnie symboliczna i mityczna. Kuba to nie sensacja. Kuba to wolność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *