Dzienne archiwum: środa, 9, czerwiec, 2021

SONETY KALIFORNIJSKIE (1)

I. LOTSą z Odessy nie całkiem, wieś niezrozumiała,nocą jechali wcześnie, bo wnuczka na stroniemylne widziała pory. A przecież podwojedopiero o piątej otwiera Lufthansa. Osiemdziesięcioletni ojciec, córka baba tęga,ukraińscy Polacy. Dosyć już tych rozstań!Nie znają Sonetów krymskich. Tak, u nich jest … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2021, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz