Dzienne archiwum: środa, 20, listopad, 2019

KOCHANKOWIE

Jak zamarznięty kwiat w ogrodzie, pragnienia lata dozna przechodzień w listopadowym spleenie krańcowym gdy neon „Żabki” na szmaragdowy zabarwi postać, twarz, włosy w chłodzie… Chwilowo wyrwie z otchłani nocy… Przecież go nie ma. A my jesteśmy! Jak bliźnięta, bo obrys … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2019, Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz