Dzienne archiwum: wtorek, 6, maj, 2014

Mirosław Tomaszewski “Marynarka”(2013)

Czytając “Marynarkę” pomyślałam, że idealnie się nadaje do wgrania mojej dziewięćdziesięcioletniej mamie na czytak, bo rozproszyłaby nudę szpitalną. Książka ta bowiem pisana jest wartkim, serialowym, przejrzystym językiem i paradoksalnie pozbawiona dramatycznych opisów, grozy lat siedemdziesiątych nieprzyjemnej dla mojej mamy, która … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii czytam więc jestem | 7 komentarzy