Archiwum miesiąca: październik 2012

TRZYDZIEŚCI SONETÓW WRZEŚNIOWYCH (30)

30. Może na darmo umiejscawiam w czasie, mą chronologię. Pomiesza ją wiatr, rozproszy kartki, liście. Odtworzyć nie da się, trzeba czekać na sezon, na okres bez dat. Trzeba tak wcielić w sztukę życia nieistotność, by się kurczyło, jak skwierczący ogarek, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2012, Nie daję ci czytać moich wierszy | Otagowano , , , | Dodaj komentarz