Dzienne archiwum: sobota, 3, styczeń, 2009

KASZTANY JADALNE

Gorące są tylko w enklawie. Smak, dobry smak. Ot, niebywałe! Smak utrzymany wieki całe i parametry: talia, kolce, a przecież zmieniał się garnitur pokrzykujących. Świata dworce ludźmi jak czerwiem zaczerniano. Jedli kasztany jak smakołyk i jak głodomór, i jak świnia, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Nie daję ci czytać moich wierszy | Dodaj komentarz