Dzienne archiwum: środa, 22, październik, 2008

***

I powiesz mi, gdy będzie już banalnie ścięty każdy luz i wydrwi każde przerażenie. I kiedy puste słowa wciąż powznosisz w niebo, wtedy ton fałszywszy będzie niespełnieniem. A kiedy sen ostatniej krwi kolor nasyci, głuche drzwi otworzą się już niepotrzebnie. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, Nie daję ci czytać moich wierszy | 3 komentarze