MÓJ UKOCHANY (Etta James „My dearest Darling”)

Bogacza
śmierci miły czas,
który naznacza
drugą twarz

rozczuleniem.
I gdy aksamit
światło dnia swym cieniem
zmami.

Drgnie na niej brew,
efektem motylim
zabarwi krew
czoło i szyję.

Jestem tu
bo cię kocham.
Weneckie lustro dwóm
służy obrazom…

Och, nic to, nic, to, nic to, świat!
Tylko wciąż ja.
W wizerunku siła.
Jak powstawanie dnia
na tej nocy zgliszczach.

O mój ukochany
jest noc nad ranem.

Zmieni portret oko w pył
rozcieńczy go dzień, kształt nie wróci,
chociaż trwale tutaj był
na dowód uczuć.

Och, nic to, nic, to, nic to, świat!
Tylko wciąż ja.
W wizerunku siła
jak powstawanie dnia
na tej nocy zgliszczach.

O mój ukochany.

Etta James “My Dearest Darling”

O admin

Ewa Bieńczycka urodzona w 1952 roku w Przemyślu. Artysta malarz
Ten wpis został opublikowany w kategorii Nie daję ci czytać moich wierszy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *