W SAMO POŁUDNIE
Nie odchodź teraz moja miła
w dniu ślubu jestem całkiem sam…
Nie odchodź teraz moja miła
wróć, czekam,…
Los mój bez woli mej się ziści
dzielność to tylko to co mam…
Wystawię siebie nienawiści
lub stchórzę kłamiąc,
w rozpaczy kłamiąc,
do grobu jak tchórz pójdę sam…
Och! Miłość w pięknie łamie serca
dosięgnie ręką mnie morderca,
stracę mą złotowłosą słodycz,
zbliża się samo południe…
Życie wystawię swoje dumnie
(mógł być teraz w więzieniu).
Nie boję się śmierci również
tylko tego, że opuszczasz mnie!
Nie odchodź teraz moja miła,
dałaś mi słowo, jako panna młoda
nie odchodź teraz moja miła
rozpacz twa by mnie ocaliła
nie odchodź, bądź przy mnie…
Z miłością! Z miłością! Z miłością…