Archiwum kategorii: dziennik duszy

Lalki w sieci

Pamiętam je wszystkie, ich imiona i dzieje. Różę i Hanię, amerykańskie lalki, pewnie cenne dzisiaj z uwagi na historyczny i kolekcjonerski charakter, kupione przez babcię na ciuchach w Przemyślu, mam do dzisiaj. Ale Wojtek, którego mama wystała w kolejce akurat … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Dodaj komentarz

Żar

Dzisiaj, gdy wracasz do domu i przynosisz widok sześćdziesięcioletniego górnika (z którym już nie sposób rozmawiać, powiedział już wszystko), z napełnionym workiem foliowym krwią, trzeba bronić się innymi widokami. Gdy tam leżysz, mając w uszach „Księgę ziół” Maraia, przypomina mi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Dodaj komentarz

Upokorzenie

Smak upokorzenia jest paralityczno-drgawkowy, gdy jesteśmy niesprawiedliwie ukarani. Nie można wtedy łapać oddechu, mimo, że serce pracuje prawidłowo. Czasami trwa to tylko kilka dni, ale może i przeciągnąć się do kilku miesięcy, a nawet lat, zależnie od dawki. Materiał, jakim … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii dziennik duszy | Dodaj komentarz