Archiwum kategorii: dziennik ciała

komunikat

trochę mnie nie będzie…

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

LISTY

Zanim wyjadę zgromadzę do podróży z braku listów do mnie obce listy, które będą mnie wspierać i dawać dowód na to, że komunikowano się kiedyś intensywnie, mimo gorszych warunków, jakie korespondenci mieli do dyspozycji. Jeleński przebywający na Korsyce w idyllicznej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

BLOGI XXV (łokieć hobbisty)

Wiem, wiem, że podryw na pokazywanie znaczków jest nieśmiertelny. Niestety, blogowicz, w odróżnieniu od wielu pokoleń uwodzących i wabiących do swoich jaskiń, te znaczki naprawdę posiada. Czegóż nie posiada w swoich zbiorach blogowicz hobbista! Pod pozorem obietnicy żywego słowa złaknionych … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | 5 komentarzy

Biblioteki, biblioteki, ech…

Szukam materiałów o San Francisco, by się przygotować do mojej życiowej podróży za niespełna trzy tygodnie i niczego w bibliotekach nie znajduję. W czytelni Biblioteki Śląskiej półka przewodników po miastach świata nie zawiera San Francisco. Wybieram więc do domu Bogdana … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

BLOGI XXIV (choroba niecierpliwości)

Frustracja blogera wynikająca z poczucia, że jego blog jest w kosmosie zbędną nadwyżką literacką jest jak najbardziej zasadna, wiele aktywności ludzkiej mogłoby nie dawać ujścia swoim potrzebom, gdyż owe potrzeby są jak najbardziej wyssane z brudnego palca egzystencji. Jednak tak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

Pochwała amerykańskich parków

Alarmujące wieści dochodzą co jakiś czas za pośrednictwem mediów o stanie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie. Zrodzony niemal jednocześnie ze mną decyzjami gen. Jerzego Ziętka i założony na częściowo niezagospodarowanych wcześniej terenach miast Chorzowa i Katowic o powierzchni … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

Pochwała amerykańskiego Art Déco

Teraz, gdy warszawski Prudential ma być lada rok przywrócony pierwotnej świetności za jedyne, jak donoszą media 25 mln zł (6, 3 mln EUR), a z socrealistycznych ozdóbek dawnego Hotelu Warszawa nic nie zostanie, warto przezornie przyjrzeć się innym miastom i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz

komunikat

Leć, kędy cię niesie twych piórek zwiewność i krwi młodej tętno ! Tak zalecał Tadeusz Boy-Żeleński. Więc lecę. Zawieszam działalność bloga na miesiąc, a potem w miesiącach letnich będzie funkcjonował na zwolnionych obrotach, by we wrześniu się uintensywnić.

Zaszufladkowano do kategorii 2008, dziennik ciała | Dodaj komentarz